Filozofia

By zacząć naszą interdyscyplinarna dyskusję o biznesie, polityce, gospodarce- zdawać by się mogło twardych mierzalnych aspektach działalności ludzkiej – warto wspomnieć o filozofii.

W mówieniu o perspektywie gospodarczej, polityce, etyce sprzedaży, kształtowaniu się potrzeb społecznych filozofia jest ważna. Można nawet powiedzieć kluczowa, bo daje jako jedyna całościowy obraz rzeczywistości. Spaja dyscypliny i daje obraz ogólny. Wyznacza obszary zainteresowań człowieka, jego aktywności, jednocześnie zbiera dane o rozwoju i zmianach. Tworzy pewien system zwrotny.

„… filozofię uważano na ogół za naukę pozbawioną jakiejkolwiek praktycznej, a nawet obiektywnej wartości. W istocie wizja świata, jaka w konkretnym momencie przeważa wśród większości członków danego społeczeństwa, determinuje jego gospodarkę, politykę, obyczaje.

Mutacje metafizyczne – to znaczy radykalne i całościowe przemiany przyjętej powszechnie wizji świata – występują w historii ludzkości jedynie sporadycznie. (…)

Mutacja metafizyczna rozwija się od razu, nie napotykając żadnych przeszkód, aż osiągnie ostateczny cel, jaki sobie założyła. Wymiata bez pardonu systemy ekonomiczne i polityczne, sądy estetyczne i hierarchie społeczne. Jej biegu nie zdoła zatrzymać żadna ludzka siła – żadna inna siła niż pojawienie się kolejnej mutacji metafizycznej.

Nie sposób stwierdzić z całą pewnością, że mutacje metaficzyne zachodzą wyłącznie w społeczeństwach osłabionych czy schyłkowych. Kiedy pojawiło się chrześcijaństwo Cesarstwo Rzymskie znajdowało się u szczytu swojej potęgi; jego organizacja osiągnęła najwyższy stopień i panowało ono nad całym światem; nikt nie dorównywał im w rozwoju technicznym i militarnym; a mimo to nie miało ono żadnych szans na przetrwanie. Gdy pojawia się nowoczesna nauka, średniowieczne chrześcijaństwo gotowy system pojmowania człowieka i wszechświata; służyło za podstawę do rządzenia narodami, tworzyło uczone dzieła, decydowało zarówno o pokoju, jak i o wojnie, organizowało produkcje i podział wszelkich dóbr.

Nic jednak nie powstrzymało jego upadku.”

Michel Houellebecq  „Cząstki elementarne”